Grzyby, grzyby…
Miesiąc: Lipiec 2020
Życie w czasie zarazy. Dzień 132…
Życie w czasie zarazy. Dzień 131…
Życie w czasie zarazy. Dzień 130…
Nasz niemy obserwator też boi się koronawirusa…Oscypki prosto z Zakopanego – dziękuję Kasia Gawart – były przepyszne!…
Życie w czasie zarazy. Dzień 129…
Życie w czasie zarazy. Dzień 128…
Niestety przegraliśmy walkę z zarazą… Krzaki pomidorów były piękne, duże i zdrowe. Ale natura po raz kolejny pokazała, że jest silniejsza. W ciągu kilku dni choroba grzybowa zaatakowała wszystkie krzaki pomidorów w szklarni. Nic nie udało się uratować. Jej oznaki powoli widać również na krzakach rosnących na zewnątrz. Pomidory będziemy kupować Za to sałaty mamy w bród, cukinia pięknie kwitnie i widać już małe owoce. Za to kwitnące pole oregano jest rajem dla owadów.
Życie w czasie zarazy. Dzień 127…
Prawdziwki, które rosły w ogródku zostały zebrane – jutro będzie sos do makaronu.Dzisiaj bardzo pracowity dzień. Dzięki całodziennej ciężkiej pracy Andrzeja vel Pstrąga wymieniłam kuchnie gazowe (brrr te butle gazu w kuchni) na kuchnie indukcyjne. Teraz jest bezpiecznie. A przy pracy bardzo pomaga żubr…