Dzisiaj ze schroniska w Nowym Dworze Mazowieckim przywiozłam Bobby ego. To 4 miesięczny szczeniak, rasy wielorasowej. Bobby przebywał w schronisku miesiąc dokąd trafił „odłowiony” do klatki z pola gdzie żył dziko wraz ze swoją matką. Podczas pobytu w schronisku nieco się oswoił, ale nadal jest bardzo nieufny i bardzo się wszystkiego boi. Ma jednak wielki apetyt i potrafił miskę z przysmakami po prostu wnieść sobie do budy. Nasze koty były bardzo zaciekawione nowym przybyszem. Bobbi będzie świetnym kompanem dla Lali, która bardzo posmutniała po stracie Brutusa.