Dzisiaj wieczorem przyszła mała chmurka i z niej wielka burza i ulewa. Musiałam wypompowywać wodę…
Ciocia skromnie obchodziła swoje urodziny…
W trakcie tej ulewy dojechali rowerami do nas Pan Tomek z dzielnym Jędrkiem. Pan Tomek świętował swoje wesele u nas w 2005 roku, a potem odwiedził nas z Jędrkiem … w nosidełku. Jakie miłe spotkanie po wielu, wielu latach, a junior mega fajny młodzieniec. W nocy pokazałam naszą nową kurzą galerię i nawet Jędrek znalazł niebieskie jajko w kurniku. Miło jest, że odwiedzają nas goście po wielu latach, którzy mile wspominają chwile spędzone w naszym gospodarstwie.
Miało się również odbyć spotkanie sołeckie, ale niestety ze względu na pogodę przyjechało tylko 5 mieszkańców naszej wsi – powtórka w poniedziałek.