Covid-19: 5048/69
Jeszcze Święta…
taka miła wizyta dzisiaj i prezenty. Od Agnieszki piękny wiersz o miłości Generała i jego kurek. Niestety czarnopióra Barbezieux odfrunęła od nas w zaświaty kilka dni temu. Natomiast ma się dobrze kurka Pstrokata – pierwsza żona Generała. Na tak smutne zakończenie love story nie ma u nas możliwości, bo cały wybieg jest ogrodzony siatką również od góry – jakbym to mogła przewidzieć. Była też krótka wizyta Boni z Dziadkiem w Coco gallery więc uwieczniłam na zdjęciu tych znamienitych Gości. Były prezenty tematyczne i zdjęcie „Love Korfowe”. Ale to fantastyczne w smaku, a niebywałej urody designerskie pierniczki własnoręcznie zaprojektowane i upieczone przez Kasię dodatkowo umiliły nam ten dzień…