Covid-19: 13397/532
Dzisiejszy ostatni dzień roku napawa nas melancholią. Jest szaro, buro, pochmurnie i tak jakoś beznadziejnie – podobnie jak cały rok, w którym walczyliśmy by coś robić, żeby nie zwariować i nie dać się pokonać – choć był strach o zdrowie i życie…
Było też dużo pozytywnej energii, sporo lokalnej aktywności i udawania, że niby wszystko jest O.K. bo przecież życie toczy się dalej. Było sporo smutku, bo choroby i odejścia braci mniejszych…
Ale jest dobrze, bo jesteśmy w dobrym zdrowiu i tego tylko życzymy wszystkim oraz sobie w nadchodzącym Nowym Roku…
Dzisiejsze sushi z Fune shushi Leszno na chwilę poprawiło nam humor…