Covid-19: 4728/93
Idzie zimność…

Covid-19: 5965/283
Mru-Mrusia – od pewnego czasu nie widzi, ale świetnie sobie radzi mimo utraty wzroku… Starość niestety…

Covid-19: 6053/368
Baza obiadowa dla moich kurek…
W słońcu wszystko wygląda inaczej…

Covid-19: 6496/444
Ciocia Ela z zagorzałego antyszczepionkowca na początku pandemii z czasem stała się zagorzałą zwolenniczką i już nie mogła się doczekać dzisiejszego dnia. Dzisiaj została zaszczepiona szczepionką Pfizer. Na szczęście bez skutków ubocznych. Lekkie zmęczenie po powrocie do domu i krótki sen. Czuje się dobrze.
Maxio uwielbia zioła. Dzisiaj odpoczywał na oregano 😆

Covid-19: 6802/421
Dzisiaj przyjechał do nas następny wizerunek Generała. Alicja jest autorką wspaniałych aniołów, ale przyjęła też wyzwanie, aby stworzyć koguta. Będzie uświetniał okno w Coco gallery…

Covid-19: 4326/253
Dzisiaj „skubania” mięty ciąg dalszy. Maxio cały czas nam towarzyszył. Pyszna była ta dorada. On, na szczęście!, tylko tak sobie usiadł…

Covid-19: 2503/42
Dzisiaj dzień miętowy. Latem ścinamy miętę i ją suszymy. Dzisiaj Marek miał zadanie oddzielić listki od łodyg. Zapach był boski – przypominał mi Maroko i ich pachnącą herbatkę z mięty…
Suszoną miętę będę dodawała kurkom do karmy. Zrobiłam też napar, który dodawany będzie do picia. Będą miętowe jajka 🙂