Skromnie uważam, że moja szklarenka wygląda „profesjonalnie”, a czy z tego będą owoce to trzeba poczekać…
Dzisiaj było szpinakowo. Spaghetti z sosem ze szpinaku, suszonymi pomidorami, czosnkiem, śmietaną i parmezanem. Dało się zjeść 🙂