Dzisiaj powstający mural generała przyćmił wszystko. Dla mnie jest on bajkowy. Nawet Ciocia Ela, często krytyczna wobec sztuki uznała piękno malowanego Generała. Rysio musiał wielokrotnie przemierzać odległość pomiędzy miejscem gdzie maluje, a Coco gallery gdzie mieszka i panuje Generał, aby go „mieć” na żywo…
Pewnie jutro Generał będzie gotowy…