Życie w czasie zarazy. Dzień 79…
Lipy, które rosły na polu Rysia i Mirki były sukcesywnie koszone. Ale nadal chciały żyć i wypuszczały co roku nowe pędy. Trochę późno, ale może z dużą bryłą ziemi przeżyją na swoim nowym słonecznym miejscu…