Covid-19: 17171/152
Dzisiaj rano Ciocia była smutna: a to, że niedomaga fizycznie, a to, że Wszystkich Świętych (chociaż sprawy cmentarne ogarnęliśmy tydzień wcześniej i było jasne, że w tych dniach cmentarza nie odwiedzimy) – ogarnęła ją jakaś melancholia (bo jest zbyt silną osobą, aby mieć depresję). Chciałam zrobić coś, by jej stan pocieszyć i na szczęście jest w okolicy Pani Ania Anna Wolanin-Boczkowska, która – mimo tego szczególnego dnia – podjęła się zrobienia boskiej pavlovej! O 16.00 niespodzianka dojechała i Cioci humor znacznie się polepszył. Dziękuję Pani Aniu!…