Covid-19: 23975/637
Wczoraj w nocy „Baba Ryba” przywiozła transport świeżych ryb. Dzisiaj był dzień bardzo pracowity: Imieniny Cioci i Urodziny Marka. Upiekłam doradę – była pyszna. Na deser wczorajsze faworki. Potem oglądaliśmy pierwszą odsłonę filmu – naszego projektu historycznego opowiadającego o historii naszego rodu, nad którym Tomek ciężko pracuje – ale już niedługo będzie gotowy. Pochylaliśmy się też nad nowym projektem – naszym drzewem genealogicznym – tutaj jeszcze długa droga, ale historia przodków wciąga niesamowicie…